Jakie są perspektywy dla wynajmu mieszkań w nadchodzącym roku?
- 2025-01-14
- Inwestowanie w nieruchomości
Sytuacja na rynku najmu stabilizuje się, co cieszy potencjalnych lokatorów. Z perspektywy rentierów i flipperów rok 2024 nie był najlepszy. Inwestycja w mieszkanie do wynajęcia lub z zamiarem szybkiej odsprzedaży nie przynosi już takich zysków jak jeszcze trzy czy cztery lata temu. Raporty Rentier.io pokazują, że przeciętna rentowność netto najmu 50-metrowego mieszkania w listopadzie 2024 zatrzymała się na 4,7%. Czy to oznacza, że udostępnianie mieszkania lokatorom będzie coraz mniej opłacalne?
Najem wciąż może być dobrą inwestycją
Anton Bubiel, prezes Rentier.io, stwierdza, że przy spadku zainteresowania kupnem mieszkania, stawki w sektorze najmu nie będą spadać. Rok 2025 może być dobry dla inwestorów chcących kupić lokal mieszkalny dla zysku. Dlaczego? Przede wszystkim spadki cen w segmencie nieruchomości mieszkalnych są coraz bardziej widoczne. Oznacza to, że potencjalnym rentierom łatwiej będzie kupić lokum poniżej cen rynkowych. Spadają też stawki materiałów budowlanych, a ekipy remontowe są dostępne. Ich oferta może być teraz bardziej konkurencyjna. Co ciekawe prezes Rentier.io nie przewiduje też spadku popytu w sektorze najmu.
W dobie drogich kredytów trudniej o własne mieszkanie co gwarantuje, że potencjalnych najemców nie zabraknie. Prócz tego w mieszkaniówce wciąż nie ma programu pomocowego, który mógłby ich odciągnąć z tej części rynku. Co roku zasilają go też nowe roczniki studentów czy młodzi pracownicy. W obecnych warunkach rynkowych sporym ryzykiem jest niewielki, ale ciągły spadek cen nieruchomości mieszkalnych. Przez nie lokum kupione w 2025 za 5 lat może być mniej warte niż teraz. Zdaniem specjalistów zagrożenie to jest bardziej realne niż nagły odpływ emigrantów z Ukrainy z rodzimego segmentu najmu.
Próg wejścia na rynek nieruchomości coraz wyższy
Wciąż wysokie ceny nieruchomości mieszkalnych i drogie kredyty uniemożliwiają części osób zakup mieszkania bez względu na cel inwestycji. Odczuwają to zarówno osoby marzące o własnym lokum, jak i potencjalni rentierzy. Inwestorzy, którym się uda trafić na okazję, mogą liczyć na większe zyski z najmu. A jak wspominaliśmy popyt w tej części rynku zdaniem specjalistów jest i pozostanie stabilny.
Na sytuację rentierów z pewnością wpłynie też rosnąca podaż nieruchomości mieszkalnych zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Ofert sprzedaży jest dużo, a to otwiera pole do negocjacji.
Co ważne mieszkania, które nie mogą znaleźć kupca, po jakimś czasie najpewniej trafi na rynek najmu wzbogacając tamtejszą ofertę. To oznacza konkurencję wśród rentierów, którzy pierwszy raz od dawna będą musieli starać się o lokatora.
Zdaniem pośredników nieruchomości już teraz znaleźć najemcę na kawalerkę nie jest tak łatwo tak, jak kilka lat temu. Równocześnie rosną koszty utrzymania mieszkania, więc niewiele lokali będzie stało pustych. Wszystko to podnosi ryzyko inwestycyjne związane z zakupem nieruchomości pod wynajem. Właśnie dlatego analitycy uważają, że w 2025 na ten sektor rynku nie wkroczy zbyt wiele osób chcących rozpocząć działalność rentierską.